Ten bardzo popularny włoski deser rodem z Palermo to nic innego jak chrupiące rurki wypełnione nadzieniem z serka ricotta. Robi się je z ciasta podobnego do tego na faworki i smaży na głębokim tłuszczu. Doskonale zatem wpisuję się w klimat naszych karnawałowych słodkości. Nadzienie wzbogaca się różnymi dodatkami: kawałkami gorzkiej czekolady, kandyzowanymi wiśniami lub smażoną skórką pomarańczową, a do ciasta dodaje kakao lub kawę. Do ich przygotowania potrzebne są specjalne rurki, które można bez problemu zakupić w sklepach internetowych oferujących artykuły do pieczenia, ale mogą też być drewniane kołki o średnicy około 2cm. Niektórzy wykorzystują na przykład makaronowe rurki cannelloni. Wiadomo Polak potrafi. Ja jednak nie polecam tej metody bo staram się nie marnować jedzenia.
Cannoli siciliani - składniki
Ciasto:
- 250 g mąki
- 50 g stopionego masła
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 2 żółtka
- 80 ml białego wytrawnego wina
- szczypta soli
Nadzienie:
- 500g serka ricotta
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki likieru Limoncello
Dodatkowo
- olej do głębokiego smażenia
- białko do sklejania ciasta
- metalowe rurki do formowania
Cannoli siciliani - wykonanie
Przygotowanie ciasta:
Przesiać mąkę do miski. Dodać pozostałe składniki i zagnieść miękkie, elastyczne ciasto. Zawinąć w folię i odstawić na 30 minut.
Formowanie:
Gdy ciasto odpocznie rozwałkować je na grubość 1mm. Nie ma potrzeby podsypywania mąką w trakcie wałkowania. Wyciąć kółka średnicy 10cm. Nakładać na rurki, sklejając, posmarowane białkiem brzegi tak by zachodziły na siebie.
Smażenie:
Formowanie:
Gdy ciasto odpocznie rozwałkować je na grubość 1mm. Nie ma potrzeby podsypywania mąką w trakcie wałkowania. Wyciąć kółka średnicy 10cm. Nakładać na rurki, sklejając, posmarowane białkiem brzegi tak by zachodziły na siebie.
Smażenie:
Wlać olej do niezbyt dużego rondla i podgrzać do temp. około 185⁰C. Olej powinien przykrywać rurki 3cm warstwą aby mogły swobodnie w nim pływać.
Wkładać rurki na rozgrzany olej sklejeniem do dołu i smażyć na jasnozłoty kolor. Usmażone rurki wyjmować ostrożnie na papierowy ręcznik, a gdy nieco przestygną zsunąć z rurek. Odkładać na kratę do całkowitego wystudzenia.
Przygotowanie nadzienia:
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i przełożyć do worka cukierniczego. W razie potrzeby można doprawić do smaku dodając więcej cukru lub likieru. Nadziewać rurki z obu stron. Najlepiej zrobić to bezpośrednio przed spożyciem, żeby rurki nie rozmiękły. Gotowe można dodatkowo posypać cukrem pudrem.Przygotowanie nadzienia:
Cannoli siciliani - podobne przepisy
> Crostoli z marmoladą dyniowo-pomarańczową
> Bugie z kakao i orzeszkami piniowymi
Smacznego :)
Aronia
Będąc na Sycylii obiecałam sobie, że odtworzę ten smak w domu. Wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję, to jeden z mniej skomplikowanych wypieków więc zachęcam do zrobienia :)
UsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńchyba tak, bo szybko zniknęły :)
UsuńNie słyszałam o tych "ciasteczkach" ale wyglądają baaardzo apetycznie i już sobie wyobrażam, jak fantastycznie chrupią ;)
OdpowiedzUsuńTo takie nasze faworki z kremem :)
UsuńZajadaliśmy się nimi na Sycylii i zastanawiałam się czy da się je w ogóle zrobić w domu. Twoje są przepiękne, nadzienie musiało być niesamowicie delikatne- coraz bardziej myślę nad tym, żeby je zrobić. Tylko skąd wziąć takie rurki metalowe do smażenia?
OdpowiedzUsuńJa użyłam takich http://dowarzyw.pl/pl/p/Foremka-do-rurek-zestaw-3-szt-Tescoma/1689, ale można też poradzić sobie domowym sposobem. Niektórzy kupują kij do szczotki z surowego drewna. Tną go na kawałki i impregnują olejem. Wychodzi znacznie taniej i ma się więcej foremek.
UsuńWow, słodka pychotka:) Uwielbiam rurki z kremem, więc Twoje canneloni na słodko również chętnie przygarnę:))) Ps. piękne, wysmakowane zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i dziękuję za pochwałę moich fotograficznych poczynań :)
UsuńTeż planuję je zrobić :D
OdpowiedzUsuńW Twoim wykonaniu na pewno będą jeszcze lepsze :)
UsuńWyszły przepiękne. I od samego patrzenia ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń