Wczorajsze pączki z wiśniową konfiturą zniknęły tak szybko, że na dziś nic nie zostało, chociaż ja nie miałam w tym swojego udziału. Trzeba było zakasać rękawy i dziś z samego rana usmażyć nowe. Pozostałam dalej we włoskich klimatach i przygotowałam szybkie pączki serowe z ricottą. Ich zrobienie jest jeszcze prostsze niż prezentowanych wczoraj pączków weneckich. Nie wymagają rośnięcia bo są na proszku do pieczenia.
Serek ricotta, który jest ich głównym składnikiem nadaje im puszystości i lekkości. Jedyny minus to to, że chłoną trochę więcej tłuszczu. Ale podobno w Tłusty czwartek kalorie się nie odkładają. Poza tym są o wiele mniejsze więc zjedzenie jednego czy dwóch to i tak będzie mniej niż w tradycyjnym pączku.
Pączki należy smażyć w nieco niższej temperaturze niż zazwyczaj i trochę dłużej by nie spaliły się na zewnątrz, a w środku nie pozostały surowe.
Włoskie pączki z ricotty - składniki
- 100 gr mąki (u mnie typ 405)
- 1 mała torebka proszku do pieczenia (15g)
- 1 łyżeczka startej skórki z cytryny
- 250 gr serka ricotta
- 2 duże jajka
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- szczypta soli
- cukier puder do posypania
Włoskie pączki z ricotty - wykonanie
Przygotowanie ciasta:
Przesiać do miski mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodać szczyptę soli i skórkę cytrynową. Cytryna powinna być wcześniej dobrze wyszorowana i sparzona. Wymieszać wszystkie składniki.
W drugiej misce połączyć serek ricotta z jajkami, cukrem i pastą waniliową. Dodać suche składniki i całość wymieszać do uzyskania jednolitego ciasta.
Smażenie:
Rozgrzać olej do temperatury 160⁰C. Nabierać łyżką zanurzoną w tłuszczu porcję ciasta i zsuwać drugą łyżką do garnka z olejem. Smażyć po około 3 minuty z każdej strony na jasnozłoty kolor, mieszając od czasu do czasu. W trakcie smażenie pączki pięknie wyrosną i podwoją swoją objętość. Gotowe pączki wykładać na ręcznik kuchenny by osączyć je z nadmiaru tłuszczu.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
Castagnole di ricotta – włoskie pączki z ricotty - podobne przepisy
> Crostoli z marmoladą dyniowo-pomarańczową
> Bugie z kakao i orzeszkami piniowymi
Aronia
Z takim dodatkiej jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz spróbować. Są niezwykle puszyste i delikatne :)
Usuńśliczniusie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń