Mogę śmiało powiedzieć, że w tym roku moja spiżarnia dosłownie pęka w szwach. Staś musiał nawet przemontować półki w regałach abym mogła piętrowo ustawiać słoiki. Mimo to ciągle robię nowe przetwory.
Jedną z takich nowości są gruszki w syropie waniliowym. Nie wiem czy będą się cieszyły takim uznaniem jak te w aromatycznej marynacie ale pachniały obłędnie w trakcie przygotowania. Skąpane w waniliowym syropie z dodatkiem brandy i pieprzu zapowiadają się jako coś bardzo wykwintnego i wyrafinowane zarazem. Już nie mogę się doczekać kiedy otworzę pierwszy słoik.
ILOŚĆ - 4-6 słoików w zależności od wielkości
Gruszki w syropie waniliowym - składniki
- 10 twardych gruszek Konferencja
- 2,5 szklanki cukru
- 6 szklanek wody
- 1 laska wanilii
- pieprz kolorowy
- brandy
Dodatkowo
- 4 szklanki wody
- sok z jednej cytryny
Gruszki w syropie waniliowym - wykonanie
Do dużego garnka wlać 4 szklanki wody i sok wyciśnięty z
cytryny. Obrać gruszki. Przekroić na pół i od razu wkładać do zakwaszonej wody
żeby zachowały naturalny kolor.
Przygotować wyparzone wcześniej słoiki. Do każdego włożyć
po sześć ziarenek kolorowego pieprzu i wlać 1-2 łyżki brandy.
W drugim garnku zagotować sześć szklanek wody z cukrem i
przekrojoną wzdłuż laską wanilii. Wkładać partiami gruszki i gotować pięć
minut. Układać ciasno w słoikach. Wyjąć laskę wanilii pokroić na tyle kawałków
ile wyjdzie nam słoików. Włożyć po
jednym kawałku do każdego słoika. Zagotować ponownie syrop i zalać nim gruszki
tak aby były przykryte. Krawędź słoika wytrzeć do sucha i mocno zakręcić wieczka.
Pasteryzować 20 minut od momentu zagotowania wody.
> Gruszki w pomarańczowym syropie
> Brzoskwinie w syropie
> Gruszki w aromatycznej marynacie
Gruszki w syropie waniliowym - podobne przepisy
> Gruszki w pomarańczowym syropie
> Brzoskwinie w syropie
> Gruszki w aromatycznej marynacie
Smacznego :)
Aronia
Zazdroszczę zawartości spiżarni:-) Ja jakoś w tym roku bardzo po macoszemu podeszłam do przetworów;-( Gruszki cudne!
OdpowiedzUsuńJa za to zaszalałam jak nigdy :)Zupełne wariactwo :)
UsuńCiekawy pomysł... Myślę, że doskonale nadawałyby się do ciast. :)
OdpowiedzUsuńaż zapachniało u mnie.
Zapraszam na mojego bloga.
Zrobiłam je raczej z myślą o deserach, ale do ciast też jak najbardziej pasują :)
Usuń