Barszcz czerwony, buraczany jest chlubą staropolskiej kuchni. Nie wiadomo dokładnie kiedy pojawił się po raz pierwszy na polskich stołach. Najstarszy zachowany przepis pochodzi z początku XVI w. Przygotowuje się go na wywarze z jarzyn lub mięsa. Na Wigilię musi być oczywiście wersja postna czyli na jarzynach i naturalnym kwasie buraczanym. Trzeba jednak pamiętać, żeby tydzień wcześniej zakisić buraki. Jeżeli ktoś zapomniał, nic straconego. Kwas buraczany można z powodzeniem zastąpić kwasem z kiszonej kapusty. Muszę jednak zaznaczyć, że sama kiszę kapustę, nie wiem natomiast jak to by było w przypadku kapusty kupionej w sklepie. Chyba, że mamy jakieś sprawdzone źródło.
Do przygotowania barszczu wykorzystuję zazwyczaj wywar, który zostaje po ugotowaniu jarzyn na sałatkę jarzynową i wywar z grzybów potrzebnych do przygotowania uszek. Oddzielnie gotuję buraki. Obieram je i ścieram na tarce o dużych otworach. Ma on wtedy ładny intensywny kolor i nie ma posmaku surowizny.
Barszcz czerwony czysty-przepis
Składniki :
- 2,5l wywaru z jarzyn
- 0,5l wywaru z grzybów
- 1,5 szklanki kwasu z kiszonej kapusty
- 500g ugotowanych i startych buraków
- 2 łyżki sklarowanego masła
- 2 liście laurowe
- 10 ziaren pieprzu
- 3 ziarna ziela angielskiego
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
Wlać do garnka oba wywary : jarzynowy i grzybowy. Zagotować. Dodać utarte buraki. Podgrzewać do momentu wrzenia, ale nie gotować. Trzymać na małym ogniu ok. 10-15 minut, aż buraki zbieleją. Wówczas barszcz przelewamy przez sito. Buraki wyrzucamy, a do barszczu dodajemy masło, przyprawy i obrany czosnek. Solimy wg smaku. Stawiamy na najmniejszym palniku i podgrzewamy ( nie gotujemy) przez około pół godziny, żeby barszcz przeszedł aromatem przypraw.
Na koniec wlewamy kwas z kapusty i ostatecznie doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Tak przygotowanego barszczu nie wolno już zagotować bowiem straci wówczas kolor i zrobi się brunatny.
Barszcz czerwony czysty-podobne przepisy
> Domowy rosół z kaczki
> Żurek z otrębami
> Pomidorowa na pokrzyptowiźnie
Smacznego:)
Aronia
0 komentarze:
Prześlij komentarz