W szczycie naszego domu rośnie jedna mała wiśnia. Każdego roku wczesną wiosną jest suto obsypana kwieciem i przyciąga masę pszczół. Nie stosujemy żadnych oprysków chemicznych, więc spokojnie mogą spijać kwiatowy nektar. One mają pożywienie, a my dzięki nim wiaderko owoców w środku lata, które zawsze przeznaczam w pierwszej kolejności na domową nalewkę i konfiturę. Resztę zajadamy na surowo i w słodkich wypiekach. Naszym ulubionym jest Tort Szwarcwaldzki i to on właśnie był inspiracją do upieczenia tej babki. Kakaowe ciasto z dodatkiem czekolady, mleka i oleju wyszło puszyste i wilgotne, a dodatkowo nasączone syropem (lub wiśniówką w wersji dla dorosłych) smakuje naprawdę dobrze. Babkę przełożyłam klasycznie bitą śmietaną i wiśniami. Muszę się przyznać, że z zazdrością patrzyłam jak rodzina pałaszuje to ciasto.
Przepis powstał w ramach współpracy z producentem Oleju kujawskiego na potrzeby akcji społeczno-edukacyjnej "Z kujawskim pomagamy Pszczołom" i zawiera lokowanie produktu.
ILOŚĆ PORCJI - 14
Babka "Czarny las" - składniki
Babka "Czarny las" - składniki
Ciasto:
- 4 jajka
- 200g cukru
- 200g mąki tortowej
- 20g ciemnego kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 70g oleju Kujawski 3 ziarna
- 70g czekolady deserowej
- 60ml mleka
- 60ml wrzącej wody
Owoce
- 250g wydrylowanych wiśni
- 50g brązowego cukru
- 4 łyżki wody
Przełożenie i dekoracja
- 400ml śmietany kremówki 30%tł.
- 1 łyżka cukru pudru
- wiśnie
- wiórki czekoladowe
Babka "Czarny las" - wykonanie
Przygotowanie ciasta:
Do rondelka wlać olej, mleko i dodać połamaną na kawałki czekoladę. Podgrzewać na małym ogniu, aż czekolada się rozpuści i wszystkie składniki się połączą.
Oddzielić żółtka od białek. Białka wstawić do lodówki, a żółtka utrzeć z cukrem i wrzącą wodą na puszysty krem. Cały czas ucierając na wolnych obrotach miksera dodać najpierw roztopioną czekoladę z mlekiem i olejem, a następnie wsypać w dwóch porcjach mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao. Mieszać do połączenia składników.
Białka ubić na sztywną pianę. Dodać do masy i delikatnie z nią połączyć przy pomocy trzepaczki rózgowej lub szpatułki.
Pieczenie:
Przelać ciasto do natłuszczonej i wysypanej tartą bułką okrągłej formy na babkę o średnicy 22cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C i piec 50 minut. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika i zostawić przez 10 minut w formie, a następnie wyjąć na kratę kuchenną i zostawić do całkowitego wystudzenia. Zimne przekroić w poziomie na trzy części.
Pieczenie:
Przelać ciasto do natłuszczonej i wysypanej tartą bułką okrągłej formy na babkę o średnicy 22cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C i piec 50 minut. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem, czy ciasto jest upieczone. Gotowe ciasto wyjąć z piekarnika i zostawić przez 10 minut w formie, a następnie wyjąć na kratę kuchenną i zostawić do całkowitego wystudzenia. Zimne przekroić w poziomie na trzy części.
Owoce:
Przełożenie i dekoracja:
Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno dodając pod
koniec ubijania cukier puder.
Spodni blat ciasta nasączyć
syropem i pokryć warstwą śmietany. Rozłożyć połowę wiśni. Przykryć drugim
blatem. Czynność powtórzyć.
Wierzch babki udekorować bitą
śmietaną, odłożonymi wiśniami i wiórkami czekoladowymi.
W wersji dla dorosłych
poszczególne blaty ciasta zamiast syropem można nasączyć wiśniówką. Można także
dodać 2 łyżki wiśniówki przygotowując owoce.
Babka "Czarny las" - podobne przepisy
Że też mi nigdy nie wychodzą takie ładne wypieki tylko zawsze krzywe :D może kiedyś dojdę do wprawy :D a babkę i tak upiekę :D
OdpowiedzUsuńZ pewnością, wszak trening czyni mistrza. Z doświadczenia wiem, że z wiekiem człowiek nabiera też większej cierpliwości i do wszystkiego bardziej sie przykłada. Mnie też kiedyś wychodziły krzywe i spieczone. Zani doszłam do takiej wprawy zajęło mi to dobrych kilkanaście lat :)
UsuńP.S. Będę trzymać kciuki aby tym razem wszystko wyszło dobrze :)
Przepiękna i na pewno smaczna babka:)
OdpowiedzUsuńŚwietna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż mam drzewko wiśniowe lecz w tym roku gdzieś moje owoce znikły :-( Lecz własne owoce to skarb. Babka pierwsza klasa, a pomysł na wykorzystanie wiśni był chyba strzałem w dziesiątkę
OdpowiedzUsuńNo niestety w tym roku nie ma urodzaju na wiśnie. Z mojego drzewka też wszystko opadło,a tak dobrze sią zapowiadało wiosną. Do przepisu użyłam wiśni z tamtego roku. Zawsze robię spore zapasy na zimę, a w ubiegłym roku zaszalałam jak nigdy. I słusznie jak widać bo w tym roku krucho z owocami.
UsuńJutro przygotuję to ciastko na urodziny mojej córki!
OdpowiedzUsuńZatem życzę powodzenia i wszystkiego najlepszego dla córci :)
UsuńCzy mogą być inne owoce? ; )
OdpowiedzUsuńMogą. Myślę,że maliny, jeżyny lub borówki będą ok.
Usuń