Budyń mandarynkowy na mleku kokosowym



Budyń mandarynkowy na mleku kokosowym







              
Wreszcie wiosna zawitała także i do mojego ogrodu.  
Na grządce pod murkiem oddzielającym nas od sąsiada zakwitły krokusy tworząc fioletowy kobierzec, a obok garażu z ziemi wychylają nieśmiało noski botaniczne tulipany i liliowce.
Ten murek jest pozostałością po małym domku, który stał na granicy naszych działek. Mieszkaliśmy w nim przez kilka lat zaraz po przeprowadzce kiedy to obok powstawał nasz właściwy dom. Później mieszkali w nim moi dziadkowie. Po ich śmierci stał przez kilka lat pusty. Ostatecznie jego los został przesądzony gdy ja postanowiłam wybudować na tej działce dom dla siebie.  
Kiedy zapadła decyzja o jego rozbiórce zmienił się właściciel sąsiedniej posesji i to on zaproponował by zostawić fragment muru w granicy jako parkan.
Z początku nie byłam zachwycona tym pomysłem, szybko jednak dostrzegłam jego zalety. Dzięki niemu mamy ciche ustronne miejsce w ogrodzie gdzie nikt nas nie podgląda…

(...) Lubię ciszę mojego ogrodu kiedy zmrok otula me kwiaty
Księżyc wschodzi nad dachem domu i nie widzisz już żadnej rabaty
Ale czujesz won kwiatów i trawy i maciejki zapach cudowny
świerszcza granie dobiega z oddali i ten wietrzyk jak oddech łagodny
Delikatnie pieści twe włosy czuły niczym kochanki ręka
żaby rechot ze stawu liści jest dla ucha niczym piosenka
Lubię ciszę mojego ogrodu w każdym dniu i o każdej porze
Bo to raj mój maleńki, własny  zbudowany na własnym ugorze.  
(Fragment wiersza „Lubię ciszę ogrodu”  Eryka Mavera )

Zawsze chciałam mieć dużo kwiatów w ogrodzie tak aby kwitły od wiosny do późnej jesieni. Żebym mogła zrywać je i tworzyć z nich  kolorowe bukiety.
Ustawiać je na stołach by cieszyły moje zmęczone oczy i rozsiewały upojną woń po całym domu.
I tak było przez wiele lat. Z czasem jednak część z nich wymarzła, część z niewiadomych przyczyn uschła lub po prostu znikła.
Zajęta innymi sprawami mocno je zaniedbałam ale nadszedł czas by to zmienić i na nowo je  ożywić. Wyciągam stare szkice i zajadając mandarynkowy budyń zaczynam na nowo planować…


Budyń mandarynkowy na mleku kokosowym

ILOŚĆ PORCJI - 4

Budyń mandarynkowy na mleku kokosowym - składniki

  • 1,5 szklanki mleka kokosowego
  • 1,5 szklanki świeżo wyciśniętego soku z mandarynek
  • 2 łyżki cukru
  • 1 żółtko
  • 30g mąki pszennej
  • 30g mąki ziemniaczanej
  • wiórki kokosowe do dekoracji

Budyń mandarynkowy na mleku kokosowym - wykonanie

Odlać pół szklanki mleka. Dodać żółtko, mąkę pszenną i ziemniaczaną. Wszystko dokładnie wymieszać aby nie było grudek.

Do rondelka wlać pozostałe mleko i sok z mandarynek. Wsypać cukier i zagotować. Kiedy mleko zacznie lekko bulgotać wlać cienkim strumieniem zawartość szklanki, cały czas intensywnie mieszając. Ponownie zagotować. Przelać do miseczek.  Odstawić do wystudzenia. Przed podaniem można posypać wiórkami kokosowymi.
Smacznego :)
Aronia


COMMENTS

4 komentarze:

INSTAGRAM

Instagram

OBSERWUJ