Pełnoziarnisty chlebek bananowy ze śliwkami

    Odkąd spróbowałam go po raz pierwszy, praktycznie się z nim nie rozstaję. Towarzyszy mi zazwyczaj przy śniadaniu, jako że kolacji nie jadam, i bardzo nam dobrze razem.

Dziś  trochę inna jego wersja. Głównym składnikiem jest mąka pszenna pełnoziarnista.  Dodałam też suszone śliwki i trochę otrąb owsianych, których jestem tak sama z siebie ambasadorką i staram się kogo mogę zachęcać do ich jedzenia. Przekonałam już znaczną część swojej rodziny, a także kilka przypadkowo spotkanych osób. Nawet moi wybredni synowie zajadają je bez protestów.

Za każdym razem gdy próbuję nową wersję tego chlebka zmniejszam też ilość cukru. Zwykle jest to cukier brązowy. Tym razem ograniczyłam go do dwóch łyżek. Mnie taka ilość zupełnie satysfakcjonuje, ale może następnym razem zastąpię go czymś innym.

Śliwki pokroić w paseczki. Banany obrać i rozgnieść widelcem. Przełożyć do miski, wbić jajka, wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą oraz dodać pozostałe składniki. Wyrobić mikserem na jednolitą masę. 

Przełożyć do formy wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą. Piec w temp. 180°C przez godzinę. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić patyczkiem czy się upiekł (powinien być suchy). Wyjąć na kratę kuchenną i wystudzić.