Za zimą to ja generalnie nie przepadam. Jest mi ciągle zimno, chodzę opatulona, a wieczory spędzam zawinięta w kocyk z kubkiem gorącej herbaty i kieliszeczkiem domowego likieru. Lubię jednak gdy spadnie śnieg i wszystko wokół jest przykryte warstwą śnieżnego puchu. Jest wtedy tak czysto i sterylnie. Delektuję się tą chwilą, nasycam oczy tym widokiem, bo wiem, że gdy tylko przestanie padać zaraz ktoś złapie się za szuflę i pójdzie odśnieżać. Wówczas cały czar pryśnie.
Tej zimy niestety jak na razie biało nie jest. Jest za to szaro, mglisto i ponuro. Więc żeby poprawić sobie humor upiekłam babeczki ananasowo-kokosowe. Udekorowałam je bitą śmietaną i wiórkami kokosowymi. Wyglądają jakby były przykryte śniegiem.
ILOŚĆ SZTUK - 12Babeczki „Pina colada” - składniki
Ciasto:
- 3 jajka
- 115g cukru
- 125g mąki
- 75g wiórków kokosowych
- 125g zmiksowanych ananasów
- 3/4 szklanki oleju
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta sody
- 1 łyżka likieru ananasowego
Dekoracja
- 250ml śmietanki kremowej o zaw. tł. min 30%
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 1 zagęstnik do śmietany (opcjonalnie)
- 1 łyżka wiórków kokosowych
- cząstki ananasa ze skórką
Babeczki „Pina colada” - wykonanie
Przygotowanie ciasta:
Ubić jajka z cukrem na puszystą, jasną masę. Nie przerywając ucierania dodawać kolejno: zmiksowane ananasy, olej, wiórki kokosowe, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą oraz likier ananasowy. Wszystko dokładnie wymieszać.
Pieczenie:
Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papierowymi papilotkami. Napełnić je do 3/4 wysokości. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na 20 minut. Upieczone babeczki wyjąć na kratę kuchenną i zostawić do wystudzenia.
Dekoracja:
Pieczenie:
Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papierowymi papilotkami. Napełnić je do 3/4 wysokości. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C na 20 minut. Upieczone babeczki wyjąć na kratę kuchenną i zostawić do wystudzenia.
Dekoracja:
Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno dodając pod koniec ubijania cukier puder. Przełożyć do worka cukierniczego z końcówką w kształcie gwiazdki i ozdobić babeczki. Posypać po wierzchu wiórkami kokosowymi i udekorować cząstkami ananasa.
Aronia
strasznie kuszące, z powodzeniem mogą konkurować z tymi z cukierni, ale w smaku im nie dorównują :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńznakomite :)
OdpowiedzUsuńCudne !!! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia mnie oczarowały!
OdpowiedzUsuńAle przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziękuję za wszystkie komentarze :) są niezwykle budujace i motywujące, aż chce się biec do kuchni by zmowu coś upiec :)
OdpowiedzUsuńMniam cudne babeczki
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńJeden z moich ulubionych smaków. Niezłe babeczki ^^
OdpowiedzUsuńto się potwierdza po raz kolejny, że mamy podobne gusty kulinarne :)
UsuńTo znaczy ze i zima ma w sobie czar -którym można nasycić oczy -Babeczki też są inspiracją - dla serca- Można sobie wyobrazić ten śnieg- ośnieżone gałązki iglaków na przykład
OdpowiedzUsuń