Ponieważ święta już za trzy tygodnie, tym razem w ramach akcji „Ciasto na niedzielę” piekłyśmy babki i babeczki. Ja postawiłam na babkę, która smakiem i aromatem wpisuje się raczej w klimat zimowych świąt, a nie wiosennych. Pomyślałam, że na wielkanocne wypieki jest jeszcze czas. Tymczasem w kredensie zalega mi jeszcze spory zapas likieru piernikowego, który zrobiłam na Boże Narodzenie. Zima była taka łagodna, że nie było potrzeby rozgrzewania się mocniejszymi trunkami. Nadszedł jednak czas by go zużyć.
To właśnie ten likier i przepis umieszczony na starym opakowaniu proszku do pieczenia Dr Oetkera, znaleziony gdzieś na dnie szuflady stały się inspiracją do dzisiejszego przepisu. Jego korzenne nuty połączyłam z orzechami włoskimi, kawą i czekoladą. W efekcie uzyskałam babkę będącą istną fuzją smaków, które na dodatek doskonale się harmonizują ze sobą. Babka jest cudownie wilgotna i delikatna. Kto upiecze nie pożałuje.
ILOŚĆ PORCJI - 14 INSPIRACJA - Dr Oetker
Babka czekoladowo-orzechowa - składniki
Babka czekoladowo-orzechowa - składniki
Ciasto:
- 5 jajek
- 200g cukru pudru
- 250ml oleju rzepakowego Kujawski 3 ziarna
- 125ml likieru piernikowego
- 100ml mleka
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 100g zmielonych orzechów włoskich
- 150g mąki pszennej
- 100g mąki ziemniaczanej
- 200g startej czekolady deserowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Lukier
- 3/4 szklanki trzcinowego cukru pudru
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 2-3 łyżki gorącej wody
Babka czekoladowo-orzechowa - wykonanie
Przygotowanie ciasta:
Podgrzać mleko i rozpuścić w nim kawę. Odstawić do wystudzenia.
Przygotowanie ciasta:
Podgrzać mleko i rozpuścić w nim kawę. Odstawić do wystudzenia.
Ubić jajka z cukrem pudrem do białości. Zmniejszyć obroty miksera i cały czas ubijając wlewać kolejno: likier piernikowy, olej i rozpuszczoną kawę. Mieszać do połączenia składników.
Do miski przesiać mąkę. Dodać mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia i zmielone orzechy. Dokładnie wymieszać trzepaczką rózgową i dodać w trzech porcjach do masy jajecznej cały czas ucierając. Na końcu wsypać startą czekoladę i dokładnie wymieszać tym razem szpatułką.
Masa będzie dość lejąca.
Pieczenie:
Formę do babki o średnicy 22cm z kominkiem wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Przelać do niej ciasto i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180⁰C. Piec do suchego patyczka. U mnie to było 45 minut. Upieczoną babkę wyjąć z piekarnika i pozostawić w formie przez 10 minut, a następnie wyjąć na kratę kuchenną i pozostawić do całkowitego wystudzenia.
Przygotowanie lukru i dekoracja:
Pieczenie:
Formę do babki o średnicy 22cm z kominkiem wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Przelać do niej ciasto i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180⁰C. Piec do suchego patyczka. U mnie to było 45 minut. Upieczoną babkę wyjąć z piekarnika i pozostawić w formie przez 10 minut, a następnie wyjąć na kratę kuchenną i pozostawić do całkowitego wystudzenia.
Przygotowanie lukru i dekoracja:
Utrzeć cukier puder z kawą i gorącą wodą. Polć wystudzoną babkę. Odstawić aby lukier zastygł.
Babka czekoladowo-orzechowa - podobne przepisy:
> Baba serowa z czekoladą
> Babka marcepanowa na miodzie
> Babka marchewkowa z orzechami laskowymi
> Wielkanocna baba migdałowa
> Babka czekoladowa z bakaliami
Smacznego :)
Aronia
Przepiękne zdjęcia i przeapetyczna babka! Dzięki za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za miłe słowa i wspólną zabawę :)
Usuńtak czy siak bez znaczenia na skład babkę Twoją chętnie bym zjadła:) wygląda cudnie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWpadaj, jeszcze kawałeczek został :)
UsuńGdy widzę taką babkę to ciężko mi się powstrzymać aby jej nie zjeść. Dziękuje za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńJa jestem na diecie bezglutenowej i też przechodzę okropne katusze patrząc jak rodzina zajada :)
UsuńZ likierem musi być niezwykle pyszna!! Chętnie ją wypróbuję jak już tylko przestanę karmić;) Dziękuję za wspólne pieczenie:0 Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję. Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa :)
UsuńWygląda przepysznie, może i ta wypróbuje :-) Dzieki za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, nie pożałujesz :)
UsuńCudownie się prezentuje, musi być pyszna :-)
OdpowiedzUsuńZniknęła błyskawicznie, więc chyba była :)
UsuńO mamuniu..jak pysznie wyglada..dzieki za wspolne pieczenie.
OdpowiedzUsuńBożenko i ja dziękuję :)
UsuńTwoje wypieki zawsze mnie zachwycają i tym razem też tak jest, cudna babeczka 😊 dziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńIwona, bardzo dziękuję za miłe słowa i wspólną zabawę :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia i cudowna baba, dziękuję za wspólne pieczenie ;-)
OdpowiedzUsuńBabka wygląda bardzo apetycznie :) Dziękuje za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńPiękna baba, jak ta lala ^^
OdpowiedzUsuń