Nie wyobrażam sobie jesieni bez tego tortu. Każdego roku kiedy pojawiają się świeże orzechy włoskie przynajmniej raz muszę go upiec. To jeden z moich ulubionych. Soczysty orzechowy biszkopt nasączony spirytusem i kakaowy krem tworzą zgrany duet i smakują wyśmienicie.
Składniki na tortownicę śr.26cm
Biszkopt:
- 8 jajek
- 1 szklanka cukru pudru
- 200g drobno zmielonych orzechów włoskich
- 2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 kopiaste łyżki mąki owsianej lub gryczanej
- 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
- szczypta soli
Oddzielić żółtka od białek. Białka wstawić do lodówki, a żółtka utrzeć z cukrem pudrem do białości. Ubić białka ze szczyptą soli na sztywna pianę. Dodać do masy żółtkowej i delikatnie wymieszać szpatułką. Połączyć mąkę ziemniaczaną z bułką tartą i proszkiem do pieczenia. Dodać do masy partiami na przemian ze zmielonymi orzechami włoskimi. Wszystko dokładnie wymieszać i przelać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (dno). Piec 30 minut w temp. 180°C. Wystudzić w formie. Zimny biszkopt wyjąć z tortownicy i przeciąć w poziomie na 3 krążki.
Krem kakaowy:
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 8 łyżek cukru
- 1,5 szklanki mleka
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 kopiaste łyżki kakao
- 300g masła
- 1 łyżka spirytusu
Ubić w rondlu jajka z żółtkami i cukrem na puszystą masę. Dodać mąkę i dokładnie wymieszać. Podgrzać mleko do temp. około 80°C. 3-4 łyżki wlać do kakao i dokładnie rozmieszać aby nie było grudek. Połączyć z pozostałym mlekiem i wlać cienkim strumieniem do masy jajecznej cały czas mieszając. Postawić rondel na gazie i podgrzewać na małym palniku do zgęstnienia. Zestawić do wystudzenia, mieszać od czasu do czasu aby nie utworzył się kożuch.
Utrzeć miękkie masło z zimną masą kakaową dodając pod koniec ucierania spirytus. Podzielić krem na trzy porcje.
- 1/4 szklanki soku z cytryny
- 1/4 szklanki wody
- 1/4 szklanki spirytusu
- 2 łyżeczki cukru
Wymieszać dokładnie wszystkie składniki ponczu.
Dekoracja:
- 120g orzechów włoskich (połówek)
- 16 czekoladowych serduszek
Na podkładzie tortowym umieścić spodni krążek biszkoptu. Nasączyć go 1/3 ponczu. Posmarować jedną porcją kremu i przykryć drugim krążkiem. Drugi krążek również nasączyć ponczem i posmarować drugą porcją kremu. Przykryć trzecim krążkiem. Nasączyć go resztą ponczu. Z ostatniej porcji kremu odłożyć 2 łyżki do worka cukierniczego, a resztą posmarować wierzch i boki tortu. Dół obłożyć połówkami orzechów. Wycisnąć z worka cukierniczego małe rozetki na górze tortu. W każdej umieściłam czekoladowe serduszko. Posiekać drobno 2-3 połówki orzechów i rozsypać na środku tortu.
Tort orzechowy z kremem kakaowym-podobne przepisy
> Tort orzechowy z kremem truflowym> Tort "Niebo"
> Rolada orzechowa z serowym kremem czekoladowym
> Orzechowa szarlotka z bezą
> Tarta orzechowa z jabłkami
> Przekładaniec orzechowo-jabłkowy
> Kakaowe markizy orzechowe
> Trufle rumowe z orzechami
> Babka czekoladowo-orzechowa
> Orzechowe ciasto cynamonowe z żurawiną i pomarańczami
> Mazurek orzechowy
> Sernik "Czekoladowa trufla" z orzechami
> Babeczki orzechowe z rumem
Smacznego :)
Aronia
Wygląda bajkowo ;). Moja żonka również kiedyś pichciła coś podobnego. Uwielbiam połączenie masy czekoladowej z orzechami ;).
OdpowiedzUsuńdziękuję :). Też uwielbiam to połączenie i zachęcam do zrobienia samemu, nie jest trudny. Pozdrawiam :)
UsuńZa dużo zabawy z tym!
OdpowiedzUsuńjak na tort to wcale nie dużo:)
UsuńBardzo mi się podoba,wykonany perfekcyjnie,ja niestety nie mam ręki do tortów,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie trzeba się zrażać, wszak trening czyni mistrza:). Zanim zaczęłam osiągać takie rezultaty minęło wiele lat:)
UsuńPrzepiękny:) po prostu przepiękny!
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńz przyjemnością zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej lubię biszkopty , w którym orzechy lub migdały zastępują mąkę / bo rozumiem że zmielone orzechy też mam dodać do biszkoptu ;)
tak oczywiście, już poprawiam :)
UsuńAle cudeńko!! Już czuję ten smak... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję, rzeczywiście smakuje doskonale:)
UsuńRaz zrobiłam i wyszedł świetny. Zrobiłam drugi raz i cały krem mi się zważył i nie mam pojęcia dlaczego :(
OdpowiedzUsuńbardzo mi przykro, ale też nie mam pojęcia dlaczego. Kremy na bazie budyniu i masła to jedne z najłatwiejszych. Nigdy nie zawodzą. Chyba, że była zbyt duża różnica temperatur między budyniem a masłem, albo budyń był za ciepły.
Usuń